piątek, 28 listopada 2014

Urządzenie do pielęgnacji twarzy Bellissima Imetec - AKTUALIZACJA

Witam wszystkich zaintersowanych urządzeniem do pielęgnacji twarzy Bellissima Imetec.

Moja aktualizacja dotycząca tego produktu będzie krótka i treściwa a dotyczy wymiennych końcówek.
aby dokonać zakupu części zamiennych należy udać się do autoryzowanego punktu serwisowego lub kontaktować się z firmą HB. To się zmieniło. Nie wiem od jak dawna, ale ostatnio przeglądając stronę sklepu RTV EURO AGD natrafiłam na ofertę czterech końcówek do urządzenia do pielęgnacji twarzy Bellissima Imetec. Według informacji na stronie wymienne szczotki można kupić za 29,99 zł.

W ofercie dostępne są szczoteczki:
- do skóry normalnej;\
- do skóry delikatnej i bardzo wrażliwej;
- o średniej twardości włosia stymulująca regenerację komórek, złuszczająca (to ta ciemno-biała);
- gąbeczka.

Wydaje mi się, że to dobra cena jak na zestaw 4 szczoteczek, zwłaszcza, że zazwyczaj jest tak, że części wymienne różnych produktów, w tym szczoteczek do zębów, maszynek do golenia są w stosunku do ceny całego produktu bardzo drogie. Myślę, że  urządzenie do pielęgnacji twarzy  Bellissima Imetec jest to opłacalna inwestycja.
A co Wy myślicie o tym produkcie?
Serdecznie pozdrawiam,
Alice inWonderland.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Zimowa herbatka (korzenna, z prądem)



Czas jesienno-zimowy, kiedy za oknem szaro buro i ponuro, wiatr hula a deszcz stuka w parapet mam ochotę na gorącą herbatkę typu grzaniec.
Wiele jest takich herbatek dostępnych na rynku, ale mają dosyć długi skład. Wolę herbaty naturalne a nie sztucznie ulepszane. Moim wynalazkiem na korzenną zimową herbatkę, która nastraja świątecznie jest herbata czarna Lipton w torebce, czyli ekspresowa (akurat takiej używam) z dodatkiem laski cynamonu, 4-5 goździków i jednej gwiazdki anyżu. 
To jest wersja podstawowa.

 


Gwiazdki anyżu i cynamon były dostępne (może i są jeszcze) w atrakcyjnych cenach w Lidlu w ubiegłym tygodniu.

Jak ja robię tę herbatkę?

Otóż herbatkę parzę w dzbanuszku. Do sitka wkładam torebkę herbaty, laskę cynamonu, anyż i goździki. 


Wszystko zalewam wrzątkiem. Herbata parzy się tak długo, aż uzyskam oczekiwaną esencję herbaty, tj. słabszą lub mocną. Wiadomo im dłużej parzymy tym herbata jest mocniejsza. I to wszystko, herbatka jest gotowa.
To była podstawowa wersja herbaty. Miłośnicy słodkości mogą herbatę posłodzić a do wzbogacenia smaku można dodać trochę miodu a na rozgrzewkę trochę whisky (ta wersja miła szczególnie panom).

To zdrowa składająca się z naturalnych składników zimowa herbatka. Miłośnikom korzennych smaków szczególnie polecam!

wtorek, 11 listopada 2014

Alterra – szampon do włosów regenerujący ORZECH MACADAMIA BIO I FIGA BIO



W Rossmannie często są promocje na kosmetyki firmy Alterra. Korzystając z takich promocji warto nabyć ich szampony, gdyż w promocji mają atrakcyjną cenę. Niedawno podczas promocji kupiłam szampon z Alterry ORZECH MACADAMIA BIO I FIGA BIO, gdyż wg opisu na opakowaniu jest to szampon regenerujący do włosów zniszczonych i łamliwych. 





Szampon ma wzmacniać strukturę naszych włosów i ułatwiać ich rozczesywanie. Ponieważ mam długie włosy taka regeneracja bardzo się przyda, pomyślałam. I co zauważyłam? Czy moje włosy się zregenerowały? Trudno to powiedzieć po paru użyciach, ale jedno co zauważyłam i co mnie pozytywnie zaskoczyło to zwiększona objętość włosów. Ponadto rzeczywiście jest tak jak pisze producent, to znaczy, że szampon ułatwia rozczesywanie.
Szampon ma gęstą konsystencję i ładnie pachnie. Nie jest bardzo wydajny, gdyż muszę go dużo nałożyć, żeby dobrze spienił się na moich włosach (jak to przy długich włosach). Ale mimo to uważam, że warto go wypróbować. Jedyny minus jaki zauważyłam to to, że należy go stosować zamiennie  z innym szamponem, gdyż dłuższe stosowanie szamponu spowodowało u mnie lekkie swędzenie skóry głowy. Jednak wiadomo, że najlepsze efekty daje pielęgnacja włosów różnymi szamponami.
W celu porównania szamponów z Alterry kupiłam szampon papaja i bambus, przeznaczony do włosów delikatnych i pozbawionych witalności. Według opisu szampon ma zwiększać objętość.
Jeszcze nie miałam okazji go użyć, ale po jego kilkakrotnym zastosowaniu napiszę parę słów na jego temat i porównam go z szamponem z orzechem macadamia i figą.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Żel do mycia twarzy

Nadeszła jesień, więc czas na zmianę naszej pielęgnacji cery z letniej na jesienno-zimową. Przy tej okazji chciałam ponownie pokazać Wam żel do mycia twarzy z serii do cery naczynkowej firmy Flos-Lek.


Dlaczego piszę o nim ponownie? A to dlatego, że latem do mycia twarzy stosowałam mydełko różane z Alterry a wczesną jesienią mydło z olejkiem arganowym. I co zauważyłam? Przy zmianie pory na jesienną mydło do mycia twarzy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Cera stała się przesuszona w strefie T a ja mam cerę mieszaną. Wróciłam więc do mojego ulubionego żelu. Kosmetyk może nie należy do najtańszych (ok. 16 zł.) to jednak warto w niego zainwestować. Jest wydajny, gdyż wystarczy wziąć małą jego ilość by umyć całą twarz. Nie przesusza cery, która po jego użyciu jest gładka i dobrze oczyszczona. Jeżeli ktoś zastanawiał się nad kupnem tego żelu lub nie ma swojego ulubionego kosmetyku do oczyszczania twarzy to polecam ten żel. Warto go wypróbować. Może na Waszych buziach tak samo dobrze się sprawdzi.

Do pary z tym żelem rano po umyciu twarzy stosuję również żel-maseczkę, o której pisałam w poście:




Maseczka ta o konsystencji żelu posiada ekstrakty z kasztanowca, arniki górskiej oraz fiołka trójbarwnego. Ekstrakty te mają za zadanie wzmocnić ścianki naczyń krwionośnych, zmniejszyć skłonność do zaczerwienienia i tzw. pajączków. Zawarta w maseczce prowitamina B5 (1%) ma nawilżyć i wygładzić skórę oraz przyspieszyć proces regeneracji naskórka. Ponadto jak pisze producent, łagodzi podrażnienia, uelastycznia skórę, pozostawiając delikatny film, który stanowi barierę ochronną przed utratą wody. Ten film powoduje, że nasza buzia się świeci, więc polecam go stosować wieczorem, choć ja stosuję go rano (od czego mamy puder?).
Maseczkę stosuję po porannym umyciu twarzy i użyciu toniku. Po nałożeniu maseczki odczekuję chwilkę a następnie nakładam krem do twarzy.
Wydaje mi się, że żel jest znakomitym kosmetykiem do pielęgnacji cery w sezonie jesienno-zimowym.