Co jest najlepsze do oczyszczania
naszej twarzy: mydło, żel czy może mleczko? Niektórzy nie wyobrażają sobie
oczyszczania twarzy bez użycia wody wykluczając w swojej pielęgnacji mleczko do
demakijażu. Inni zaś są zdania, że woda wysusza i wpływa niekorzystnie na stan
naszej cery. Ja należę do tych z pierwszej grupy. Ale co zrobić, żeby mimo
użycia wody nie przesuszyć cery? Musimy wybrać odpowiedni kosmetyk a to nie
jest łatwe zadanie. Stosowałam kiedyś
żele do mycia twarzy, które niestety powodowały uczucie ściągania, wtedy
przerzuciłam się na mydło dla dzieci i to ściągało i wysuszało skórę twarzy. No
nic, pomyślałam, chyba będę musiała używać mleczka. Znalazłam jednak odpowiedni
dla siebie żel do mycia twarzy z serii do skóry z problemami
naczyniowymi firmy Flos-Lek. Żel posiada ekstrakt z miłorzębu japońskiego i mydlnicy
lekarskiej, dzięki którym nie podrażnia i nie przesusza skóry a dodatkowo
wzmacnia naczynka krwionośne. Mimo iż nie pieni się zbyt mocno to jednak myje bardzo
dobrze, skóra jest dobrze oczyszczona i odświeżona. Kosmetyk dostępny jest w
Rossmannie i w aptekach. Pozytywnie zaskoczona dobrym działaniem żelu
postanowiłam wypróbować łagodny żel do mycia twarzy do skóry wrażliwej z Flos-Lek
Pharma, ale żel do cery naczynkowej jest znacznie, znacznie lepszy. Na rynku można oczywiście znaleźć specjalne mydełka do mycia twarzy, ale jeśli ktoś preferuje żele a przy tym ma cerę naczynkową i
wrażliwą to jak najbardziej zachęcam do wypróbowania tego żelu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz