sobota, 10 maja 2014

Błyszczyk ASTOR SOFT SENSATION LIQUID CARE



Kolorowy zawrót głowy


Pomadki, błyszczyki to jest to co lubią dziewczynki. 
Z połyskiem jak tafla wody, z drobinkami, czy matowe, wszystko to jest kolorowe. 
Które wybrać, mam dylemat. Można by o tym napisać poemat. 
Droższe, tańsze, które lepsze? Reguły na to nie ma. 
Trzeba osobiście przetestować, bo inaczej się nie da.

Wybór kolorowego kosmetyku do aplikacji na usta zależy od okoliczności, naszego ubioru i oczywiście od nastroju. Duże znaczenie ma kształt naszych ust. Wiadomo, że osoby, które posiadają wąskie usta częściej będą aplikować błyszczyk niż matową pomadkę. Do pracy wybierzemy też bardziej stonowany kolor, natomiast na wieczorne wyjście czerwienie, wyraźne róże będą częściej wybierane.
Ja wybrałam do pokazania pięć używanych przeze mnie produktów do ust: 4 pomadki i 1 błyszczyk. Pomadki są lepsze od błyszczyków w tym względzie, że się nie kleją do nich włosy. Aczkolwiek błyszczyk, który przedstawię ma tę zaletę, że nie jest klejący. 



Zacznijmy więc od błyszczyka. Błyszczyk firmy Astor SOFT SENSATION LIQUID CARE LIP GLOSS posiada filtr spf 12. Nazwy koloru nie ma na opakowaniu, prawdopodobnie była na naklejce, które odkleiłam, ale nie jest to takie ważne, gdyż chciałam przedstawić ogólny opis tych błyszczyków.
Otóż błyszczyk jest płynny, jak sama nazwa wskazuje, a jego konsystencja jest nieco rzadsza niż przeciętnych błyszczyków. Produkt posiada malutkie drobinki, które widać na zdjęciu.


W świetle ma piękny połysk. Świetnie nawilża usta i przede wszystkim ich nie skleja ani też, jak pisałam wcześniej nie przyklejają się do niego włosy, a to duży plus.
Opakowanie jest estetyczne, aplikator – gąbeczka bardzo dobrze rozprowadza błyszczyk na ustach. Część opakowania , ta złota może służyć jako lusterko, gdy w ciągu dnia chcemy uzupełnić produkt na ustach. Zapach jest delikatny, trochę chemiczny ale to w ogóle nie przeszkadza. Wąskie usta świetnie się prezentują po nałożeniu tego błyszczyku. 


Produkty tej firmy są łatwo dostępne. Ja swój błyszczyk kupiłam w Rossmannie.

W kolejnych postach przedstawię widoczne na zdjęciu pomadki. Jeżeli będziecie chcieli poznać moją opinię na ich temat to zapraszam do odwiedzin w kolejnych dniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz