Savon Noir a la Rose de Damas, czyli marokańskie
czarne mydło wytworzone z miażdżonych oliwek oraz wody z kwiatów róży
damasceńskiej. Mydło przeznaczone jest do oczyszczania skóry suchej, zmęczonej
a jednocześnie delikatnej. Działa na zasadzie peelingu enzymatycznego.
Mydło ma delikatny, miły zapach. Kolor i konsystencja
uzależnione są od oliwek wykorzystanych do produkcji. Mydło może być jasnozielone
innym razem ciemnozielone. Konstystencja jest żelowata a czasami bardziej
kremowa.
Producent L’Orient zaleca stosowanie produktu poprzez nałożenie cienkiej warstwy
kosmetyku na twarz i pozostawienie go na 5 minut. Następnie należy zwilżyć
opuszki palców i delikatnie masować twarz kolistymi ruchami przez kilka minut,
po czym spłukać letnią wodą. Skóra
po zastosowaniu tego kosmetyku ma być dobrze oczyszczona, intensywnie
nawilżona, dotleniona. Czy tak rzeczywiście jest?
Według mojej opinii mydło bardzo dobrze oczyszcza i
nawilża. Bardzo dobrze sprawdza się przy suchej cerze. Po zastosowaniu Savon Noir
skóra twarzy jest promienna, gładka i dobrze nawilżona. Po kilkumiesięcznym stosowaniu
tego mydła na przemian z żelem do mycia twarzy z firmy Flos-Lek (opinia na moim
blogu) odzyskałam promienną cerę. Cera przestała być przesuszona a stała się
dobrze nawilżona. Na taki efekt miał zapewne wpływ odpowiedni dobór kosmetyków
do pielęgnacji twarzy (kremów, maseczek, itp.), ale kosmetyk do oczyszczania
twarzy miał tu duży udział.
Więc jeśli ktoś boryka się z problemem przesuszonej skóry twarzy
to polecam zastosowanie tego kosmetyku. Na pewno nie zaszkodzi a może naprawdę
pomóc.
Mydło dostępne jest w sieci sklepów „Mydlarnia u
Franciszka” dostępnych na terenie całego kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz